Dlaczego nic to więcej niż wszystko? – rusza nowa kampania promująca OC w PZU

18 maja rusza kampania PZU promująca ubezpieczenie komunikacyjne OC z usługą Bezpośredniej Likwidacji Szkody (BLS). Kampania ma za zadanie uświadomić klientom, że wybierając OC z BLS w PZU zyskają dużo więcej niż oszczędność finansową. Kupując OC w PZU dostają to, co jest esencją ubezpieczeń - spokój. Kampania z udziałem Marcina Dorocińskiego, obejmuje spoty telewizyjne oraz działania w internecie na www.tylkospokoj.pl

- Dlaczego nic to więcej niż wszystko? NIC to zero problemów po stłuczce. A wszystko to – nerwy, strata czasu… Jeśli masz OC z bezpośrednią likwidacją szkody (BLS) masz spokój – bo wszystkie formalności załatwiasz z PZU, a nie z ubezpieczycielem sprawcy. Najnowsza kampania pokazuje posiadaczom OC, że nie zawsze więcej oznacza lepiej. Wybór ubezpieczenia OC wyłącznie z uwagi na cenę przekłada się niestety bardzo często na realny wzrost problemów ubezpieczonego. Nerwy, strata czasu to wszystko co możesz otrzymać w pakiecie z OC, jeśli nie masz usługi Bezpośredniej Likwidacji Szkód oferowanej przez PZU – mówi kierownik zespołu reklamy i mediów w PZU Rafał Kowalczyk.

Jeżeli samochód klienta PZU zostanie uszkodzony w kolizji drogowej, której sprawca ma OC komunikacyjne w innym towarzystwie, PZU weźmie na siebie załatwienie wszystkich formalności z ubezpieczycielem sprawcy. Wyceni szkodę, zorganizuje naprawę samochodu lub pokryje jej koszty niezależnie od miejsca, gdzie sprawca kolizji był ubezpieczony.

Bezpośrednia Likwidacja Szkody, jest czymś więcej, niż jedynie usługą. To sposób myślenia, postawa, która wynika z założenia, że oferujemy naszym klientom, to co dla nich i ich rodzin najlepsze dodaje Rafał Kowalczyk.

Kampania potrwa do 28 czerwca i obejmie spoty telewizyjne emitowane w głównych stacjach telewizyjnych (TVP 1, TVP 2, TVN, Polsat) oraz w stacjach tematycznych, a także działania w internecie na głównych portalach.

Autorem pomysłu na kampanię jest agencja DDB. Media zakupił Starlink.

 


dostarczył infoWire.pl